A A A

Relacje z wyjazdów

Treblinka - Nigdy więcej - ['] ['] [']

Liw - Zamek Żółtej Damy. W taką pogodę nie szło wysiedzieć spokojnie nigdzie, zwłaszcza na uczelni. Sierściuch mniejszy namówiony na wagary :) dał się zapakować do samochodu i zawieźć na podbój następnego zamku.

Szczerze mówiąc nie tylko pogoda nas zawiodła podczas wypadu do Pruszkowa. Niestety miasto samo jako w sobie sprawiło na nas ponure wrażenie zapomnianego i zaniedbanego.

Jak to w święta bywa ludzie zmuszają się do sprzątania, jedzenia i malowania jajek. Nawet Sierśicuch mniejszy poddał się tej tendencji. Wobec tego biorąc odpowiedzialność za norę sierściuchów, Sierściuch większy wyruszył na polowanie poświęcając się dla dobra ogółu.

First Winter Sierściuch Szyndzielnia Expeditions. Nic nie zapaowiadało w tygodniu tak mocnych wrażeń, aż nadszedł weekend  i oto nagle Wyprawa przez duże W stała się faktem.