A A A

Devi zwana Jagodą

Minął dwumiesięczny okres przygotowań. Rzeczy spakowane do "beczek" czekają na wysyłkę. Jeszcze ostatnie spojrzenie w papierologię i logistykę wyjazdu. Jeszcze ostatnie nerwowe pakowanie podręcznego bagażu i...

Jak donosiliśmy w poprzednim newsie Devi w wieku -2 miesiące uzyskało swój rekord wysokości wynoszący 1 112 m npm.

Czas mija podobno maluchowi na spaniu i jedzeniu. Jagoda niestety nie chce potwierdzić tego schematu. Być może dlatego, iż ciągle dzieje się coś nowego wkoło.

Podróżowanie mam we krwi, a bystre, ciemne oczka ciągle rozglądają się po świecie. Stąd podróż do domu była czystą formalnością choć część drogi przespałam.

Mam już trzy dni i poznaje dalej świat. Zapraszamy na kilka następnych zdjęć naszego robalka :). Ciężko jest zaprzeczyć, iż dostarczam sporo radości Tacie i Mamie. Na dodatek zaprzeczam ohydnym pogłoskom i w nocy ładnie śpię :).

Ponieważ dziś rano okazało się, iż Devi jeszcze nie pisze sama relacji uzupełniamy tą drobną niedoskonałość publikując jej zdjęcia z drugiego dnia życia na tym kolorowym świecie. Zabawki czekają już w domu - włącznie z mikrofalą :).